The Spectacular X-Poles! A call to arms for Polish players.

145791031

Comments

  • Widze ze X-Poles rosnie jak na drozdzach icon_e_smile.gif Pzdr
  • ... I jak będzie miała taką siłę jak "Dżordż" Grozer, to niewielu da jej radę. icon_e_smile.gif
  • Nie no myślę ze musimy stawiać sobie ambitne cele. Pierwsza 50 icon_e_smile.gif
    I oczywiście witam nowego członka zespołu.
  • Ilu już Was tam jest?

    kruca, mamy mały fakap i nam któryś komander wywalił jednego członka, a cooldown po wywaleniu to 168godzin. tym sposobem mamy 19/20, a że udaje nam się utrzymać w top5 (że tak powiem nieskromnie), to mamy jakąś setkę (nie żartuję) osób na liście w grze, ze statusem pending approval. padaka, klikanie Dismiss trwa wieki.

    Docisnąłem wreszcie Punishera do 141, wreszcie mogę sobie spokojnie poświęcać ISO na levelowanie reszty postaci. najgorszy to ten system spania jak niemowlę - 3godziny snu, 2 godziny ciupania, znów 3 godziny snu. powinienem już być w stanie zombie.
  • GumisK
    GumisK Posts: 372 Mover and Shaker
    Nie mogę się powstrzymać, aby wam powiedzieć, jak jestem zadowolony z naszych postępów. Świeża krew dopływa ciągłym strumieniem, wynik z pierwszego turnieju napawa radością, mamy szansę powtórzyć go również w tych zmaganiach, nasze forum żyje i funkcjonuje, jakkolwiek wzniośle i przesadnie patetycznie to zabrzmi - jestem z was dumny. Oby tak dalej icon_cool.gif

    Wobec tak rozbuchanego rozwoju naszej działalności, muszę się też odnieść do ważnej kwestii poruszonej, jak sądzę nieumyślnie, przez jednego z naszych nowszych członków:
    warevaq wrote:
    Widze ze X-Poles rosnie jak na drozdzach icon_e_smile.gif Pzdr

    Otóż, moi drodzy, z przykrością ogłaszam, że drożdże się skończyły, i grozi nam zostanie zakalcem.

    Mało czytelna ta metafora? Tak też myślałem. Więc jeszcze raz, po ludzku. Ostatnie ruchy kadrowe w naszym zespole sponsorowałem własnymi HP. Aby dołączyć Malcorana i Bruce'a Lee, potrzebowałem już pokaźnej kwoty, której nie miałem, ani nie było perspektyw, że szybko ją zdobędę. Złamałem się więc, i pierwszy raz od początku mojego grania wysupłałem trochę grosza na zakup HP, które od razu poszły na nowy zaciąg. Od razu podkreślam z całą mocą: nie oczekuję od was, młodych rekrutów, żadnej wdzięczności. To była moja, suwerenna decyzja, spełnienie własnej zachcianki, za którą nie oczekuję podziękowań ani rekompensaty. Najlepszą dla mnie nagrodą jest to, jak prężnie działa nasza organizacja i jak dobrze nam się gra i dogaduje - to jest właśnie to, co chciałem osiągnąć, zakładając X-Poles, a nawet więcej - także wszyscy obecni gracze są ze mną kwita (a szczególnie tyczy się to Piterssa i Utopca, którzy dla przyspieszenia procedur, sami opłacili sobie miejsca). Niewątpliwie, patrząc na nasze tempo, znajdą się w przyszłości kolejni chętni. Jako że liczymy już jedenaście głów, to opłata za następny slot wyniesie 1200 HP. Ogromnie dużo do uzbierania dla jednego gracza. Przypuszczalnie jedyną metodą otwierania dalszych miejsc będzie kupowanie HP za gotówkę. Nie należę jednak do krezusów, nie wyobrażam sobie sponsorować każdego następnego gracza. Tu zwracam się do was z pytaniem: czy bylibyście skłonni dla przyszłych graczy dokonać drobnej zrzutki, dołożyć się do kosztów zakupu HP? Nie są to duże pieniądze, więc podzielone na kilka osób będą proste do udźwignięcia. Nie bójcie się zabierać głosu, każdy z osobna, jak się przekonaliście nie wprowadzam tu żadnego reżimu i nie planuję wyrzucać z zespołu niechętnych do kooperacji finansowej. Czy może podejdziemy do sprawy inaczej, i będziemy żądać wkupnego od nadchodzących graczy, na takiej zasadzie jak zrobili to Piterss z Utopcem? Proszę was o opinie, trzeba przynajmniej z grubsza omówić tę sprawę, aby nie robić tego na gorąco i po łebkach, gdy już będzie do nas czekał ogonek kandydatów icon_e_wink.gif

    @Emeryt: Jedenaście osób. Liczba przerastająca o głowę wszelkie założenia. Z tym przypadkowym kliknięciem to faktycznie ból, a sznur chętnych ciągnący się w nieskończoność to nie jest coś, czego zazdroszczę. Wolę jednak tak jak u nas, z cicha pęk, a mimo to tyle frajdy icon_e_biggrin.gif
    Punisher na 141 to ładna bestia, mój jest już niedaleko (bodaj 125), ale wciąż pojawiają się nowe eventy, nowe buffnięte postaci, które podciągam dla chwilowej potrzeby, i tak biedny Frank musi czekać na swoją kolej. Ale będzie pewnie moim pierwszym bohaterem, którego wycisnę do 141. Ja należę mimo wszystko do casualowej sfery, nigdy w życiu nie poświęcę snu dla zbierania klejnotów (jak raczy nazywać to hobby moja luba). Najwyżej położę się spać trochę później, ale to wszystko. Jak to znosisz, tego nie wiem, ale wielcem rad, że mnie tak nie zassało, jak ciebie icon_razz.gif
  • GumisK wrote:
    @Emeryt: Jedenaście osób. Liczba przerastająca o głowę wszelkie założenia. Z tym przypadkowym kliknięciem to faktycznie ból, a sznur chętnych ciągnący się w nieskończoność to nie jest coś, czego zazdroszczę. Wolę jednak tak jak u nas, z cicha pęk, a mimo to tyle frajdy icon_e_biggrin.gif
    Punisher na 141 to ładna bestia, mój jest już niedaleko (bodaj 125), ale wciąż pojawiają się nowe eventy, nowe buffnięte postaci, które podciągam dla chwilowej potrzeby, i tak biedny Frank musi czekać na swoją kolej. Ale będzie pewnie moim pierwszym bohaterem, którego wycisnę do 141. Ja należę mimo wszystko do casualowej sfery, nigdy w życiu nie poświęcę snu dla zbierania klejnotów (jak raczy nazywać to hobby moja luba). Najwyżej położę się spać trochę później, ale to wszystko. Jak to znosisz, tego nie wiem, ale wielcem rad, że mnie tak nie zassało, jak ciebie icon_razz.gif
    Miałem podobnie jak Ty - levelowałem aktualnie buffniętych herosów, a Franka przy okazji. Ale w sumie wyszło, że Franka wespół z OBW używam i tak zawsze i wszędzie, więc pal licho, skupiłem się na nim.

    Znalazłem swój post rekrutacyjny sprzed 11 dni. od tamtej pory podniosłem postaci o 166 leveli (w tym drogie jak pirun 36 leveli Hulka i Punishera) i zdobyłem 19 nowych okładek, praktycznie same ***. Jeszcze tylko jakieś 2000 leveli i 94 okładki do kompletu. pikuś icon_e_surprised.gif

    btw. skrobnij PM do yemeta - może będzie chciał dołączyć. ma solidny roster, a znam Go jeszcze z grania w Marvel Heroes. potrafi się zaangażować.

    Kruca, chętnie bym Wam oddał od siebie te 2300 HP na kolejne 2 sloty. szkoda, że nie ma takiej opcji w grze.
  • Słychać coś o wspólnej kasie sojuszowej? No 100 HPków to mogę się dokładać na nowego gracza ale fakt, że dla jednej osoby kupić cały slot to dużo... Z drugiej strony nie mamy chyba parcia na rozszerzanie się za wszelką cenę, więc możemy czekać aż znajdzie się ktoś, kto może sobie miejsce opłacić.
  • Kurde tak właśnie myślałem, żeś musiał wydać pieniądze skoro nagle miałeś na dwa sloty dodatkowe Gumis. Trzeba to było olać jak dla mnie, ja tam mogłem poczekać jeszcze ale to była Twoja decyzja i nie zamierzam się z Tobą teraz o to sprzeczać. Ja generalnie mam zasadę, że nie wydaję dodatkowych pieniędzy na żadne takie gry a grałem już w sporo w swoim życiu. Myślę też, że nie ma co się spieszyć póki nie ma kolejnych rekrutów.

    Kurcze i tak wracając do tego eventu pvp...jesteście bardziej doświadczeni to powiedzcie mi, opłaca mi się "szarpać" i próbować walczyć o wysoką lokatę biorąc pod uwagę, że nie mogę sobie pozwolić na tarczę? Praktycznie cały czas jestem w top10, tracąc ~30-50 punktów do pierwszego miejsca. Chociaż tak w sumie to naprawdę opłacałoby mi się jedynie być pierwszy bo parę okładek DD raczej za wiele by mi nie pomogło.

    Edit: Emeryt aż mi się przypomniały czasy Ogame hahaha, znam ten ból z przerywanym snem icon_razz.gif
  • Malcoran wrote:
    Kurcze i tak wracając do tego eventu pvp...jesteście bardziej doświadczeni to powiedzcie mi, opłaca mi się "szarpać" i próbować walczyć o wysoką lokatę biorąc pod uwagę, że nie mogę sobie pozwolić na tarczę? Praktycznie cały czas jestem w top10, tracąc ~30-50 punktów do pierwszego miejsca. Chociaż tak w sumie to naprawdę opłacałoby mi się jedynie być pierwszy bo parę okładek DD raczej za wiele by mi nie pomogło.
    Bez tarcz ludzie z reguły są w stanie spokojnie skończyć turniej w top10. o ile grają do samego końca.
  • GumisK
    GumisK Posts: 372 Mover and Shaker
    Emeryt, stokrotne dzięki za twoje wsparcie, ale nie akceptujemy darowizn od graczy spoza sojuszu icon_razz.gif Nie ma zresztą na razie żadnego kłopotu, bo chwilowo brak dalszych kandydatur, ale wolę poznać zdanie ogółu zanim takowe się pojawią, nie przewiduję tu dyktatorskich rządów i jednoosobowego podejmowania ruchów tylko dlatego, że właściwie co? Że to ja założyłem X-Poles? Sprawa jest pod rozwagę, dlatego ją sygnalizuję, ale nie mamy żadnego palącego problemu. Yemet, mówisz? Rozumiem, że Polak, bo jesteśmy skrajnie nacjonalistyczni pod względem doboru kompanów? Orientujesz się coś więcej, czy bywa na tym forum, na jakim etapie grania jest? Jeżeli szuka sojuszu, to warto rozważyć taką opcję, zwłaszcza jeśli byłby chętny za siebie zapłacić icon_e_wink.gif

    @Utopiec: Wspólny skarbiec sojuszu to byłoby rewelacyjne rozwiązanie, ale na razie przewija się na forach tylko w dyskusjach graczy, żadnego oficjalnego stanowiska developerów nie było, czyli na tę chwilę temat nie istnieje i nie ma się co nastawiać. Masz rację, że nie jesteśmy teamem złożonym do grania o najwyższe cele, a tym bardziej za wszelką cenę. Uprzedzam fakty, starając się ustalić wspólną linię wobec następnych rekrutów, i również skłaniałbym się ku temu, aby płacili sami za swoje miejsce, lecz ilu ludzi, tyle opinii, a wasze są dla mnie ważne.

    @Malcoran: Bez tarczy bardzo trudno o top, jeżeli nie ma się możliwości grania - a dla mnie najczęściej tak to właśnie wygląda. Co innego, jeśli byłbyś w stanie grać w godzinach zakończenia turnieju. Tu jednak ostrzegam: twój roster jest dość marny, z postaciami w okolicach 50 levelu i z bardzo wysoką lokatą stałbyś się łakomym kąskiem, i prawdopodobne, że traciłbyś punkty od wrogich ataków szybciej, niż byłbyś je w stanie zarabiać na zwycięstwach. Ten turniej, z racji dość marnych nagród, może nie być zbytnio oblegany, ale nie łudź się, że w walce o szczyt będziesz osamotniony. Dzięki za twój wkład w dyskusję o finansach, widzę że wypracowujemy powoli wspólny front. Ha, a Ogame to i ja pamiętam, wysyłanie floty o konkretnej godzinie, to była jedna z tych gierek, w których otarłem się o skretynienie, ale jak miałem zacząć sobie ustawiać budziki w środku nocy, to się opamiętałem. Tyle, że to było tak dawno, a człowiek był taki młody i taki głupi icon_e_biggrin.gif
  • Hyhy Ogame to było szaleństwo, miałem tam jeden z topowych sojuszy i byłem jedną z bardziej rozpoznawalnych osób w moim uniwersum. Z racji, że jestem dość "wyszczekany" jeden typ był na mnie cięty jak cholera i próbował mnie upolować ciągle. Pamiętam jak raz zapiłem i zapomniałem wysłać flotę na fs, w środku nocy się obudziłem bo chyba mi telefon dzwoni...sprawdzam a tam kilkanaście nieodebranych, kilkanaście sms, że właśnie ten typ na mnie leci icon_e_biggrin.gif Znajomy z innego sojuszu jakoś dostał cynk o tym, wieść się rozeszła i ludzie mnie próbowali budzić hahaha...trzeba mieć na serio nierówno pod sufitem, żeby się bawić w ten sposób icon_e_biggrin.gif

    Edit: Nie wiem już czy ta gra jest tak głupia czy ja coś źle zrobiłem...jakie macie poziomy na normal mode? U mnie się to waha od 55 lvl na pierwszej do 120 lvl w misji bez bohaterów, assasin z sniper rifle czy też IM35 dostający manę za darmo zabijają jednym strzałem/umiejętnością moje zbuffowanie postacie...
  • Oj, coś męczący ten "Hold". Co podciągnę się w rankingu, to zaraz jestem bity. Nie mogę dobić, ba, nawet zbliżyć się do 400 punktów. W tej chwili 10 w rankingu ma ledwie 437pkt, czyli bardzo niewiele a mimo to plączę się w okolicach 20-40 miejsca, bo średnio co 20 minut jestem atakowany. Wy też tak macie z tymi atakami?
  • Oj, coś męczący ten "Hold". Co podciągnę się w rankingu, to zaraz jestem bity. Nie mogę dobić, ba, nawet zbliżyć się do 400 punktów. W tej chwili 10 w rankingu ma ledwie 437pkt, czyli bardzo niewiele a mimo to plączę się w okolicach 20-40 miejsca, bo średnio co 20 minut jestem atakowany. Wy też tak macie z tymi atakami?
  • Miałem tak jak dziś rano minąłem 600. Mam wypracowaną porę - między 9 a 11 - gdy USA już śpi, a Azja jeszcze nie wstała. Ale jak już minąłem te 600 i brnąłem po 700, się zaczęło. Ostatecznie siedzę za tarczą z 665pkt - 200pkt powyżej #2.

    Polecam wszystkim ten turniej - ludzie skupiają się na Symulatorze (dużo ISO, dobre nagrody, do tego Alliance korzysta).
  • Ja tak non stop w top 10 ale tez atakuja co chwile.
    zbierasz na walce po 20-25 pkt a jak mnie zaatakuja to trace 25-40 pkt a szkoda mi teraz kupowac tarcze.
    Jeszcze dzis glupi blad zrobilem bo pakowalem Stoskpile +1 to all AP i zupilem przez przypadek za 100HP icon_e_sad.gif

    Co do kupna nowych slotow to moze by rozwarzyc jakas skladke? Ja jestem ZA
    Potem nam sie zwroci to w grze ,tak mysle icon_e_biggrin.gif
  • Jeśli chodzi o mnie to nie mam nic przeciwko składce po 100 hp na nowy slot, ale póki nie ma takiej możliwości nie ma co gdybać.Ponieważ nie można przwidzieć w jakim stanie bedą nasze fundusze i jake będą opcje zarządzania sojuszem w chwili gdy to nastapi gdybanie i ustalanie czegokolwiek w tej chwili nie ma za bardzo sensu, poza tym każdą sytuacje powinno się rozważać indywidualnie, przynajmniej takie jest moje zdanie, o miłościwie nam panujący icon_e_smile.gif
    Piterss wrote:
    Jeszcze dzis glupi blad zrobilem bo pakowalem Stoskpile +1 to all AP i zupilem przez przypadek za 100HP icon_e_sad.gif
    To samo zrobilem w piątek tylko kupilem + 50% do hammerow za 500 hp icon_neutral.gif
  • Kurcze nikt nie zauważył mojego pytania o poziomy icon_e_sad.gif Jako że wkrótce koniec subeventów to się zapytam jeszcze czy jest jakaś strategia pozwalająca na zminimalizowanie skalowania? Bo jeśli to ma tak wyglądać, że po pierwszym resecie nie mogę nic zrobić na hard mode a po dwóch kolejnych na normal to nie wiem czy dobiję do 20 k punktów w ogólnym, żeby dostać chociaż HP, okładki OBW też raczej żadnej nie dostanę niestety.
  • GumisK
    GumisK Posts: 372 Mover and Shaker
    Jeśli idzie o mnie i No Holds Barred, to na razie grałem jedynie rekreacyjnie, zupełnie nie mam parcia na ten turniej, ale jeżeli będę miał siłę i ochotę, to może jeszcze dzisiaj zaatakuję, sam na razie nie wiem. Na pewno siły skieruję w pierwszej kolejności na finiszowanie w Symulatorze, o ile nie odejdzie mi ochota do grania, to mogę spróbować jeszcze PvP; jak się za bardzo zmęczę, albo zrobię się śpiący, to adieu, brak mi motywacji do grania o Daredevila. Malcoran, sytuacja której doświadczyłeś, czyli huraganowe ataki po przekroczeniu pewnego progu w turnieju, jest na porządku dziennym, łatwo wpaść w coś takiego. Jeśli ma się marny team, to jedyne, co można wtedy zrobić, to postawić tarczę, inaczej można zostać zjechanym o wieeele pozycji mimo wygrywania swoich pojedynków - straty punktów przychodzą dwukrotnie szybciej, niż zarobki. Zwykle w taki wir zasysa mnie w ostatnich godzinach turnieju, kiedy ugram ok. 700-800 punktów, ale można pechowo wdepnąć w ten syf w zupełnie innych okolicznościach. Nie przejmuj się tym specjalnie, dużo lepszym i bardziej obytym graczom również zdarza się z tym zmagać. Co do skalowania, to można w drobny sposób na nie wpływać - gra sprawdza, jak sobie radzisz z misjami, więc można na przykład je sromotnie przegrywać (postaciami z głębokiej rezerwy, rzecz jasna, których ci nie szkoda ubijać). W dawnych turniejach można było tą metodą wręcz skalowanie cofnąć - po serii przegranych, poziomy rywali nieco spadały. Teraz, to jedynie kosmetyczna zmiana, co najwyżej spowolni proces, który napędzać będzie reszta społeczności. Trzeba ci jednak wiedzieć, że system punktowania i doboru poziomu trudności w turniejach to jedna z najczęściej zmieniających się reguł w tej grze. Autorzy wciąż nie mogą znaleźć złotego środka, i dużo eksperymentują. Nie ma najmniejszej gwarancji, że następny duży event PvE nie będzie rozgrywany na innych, teoretycznie skorygowanych zasadach, które znowu będą miały legion przeciwników, i przetrwają góra dwa eventy. Powtórzę jeszcze raz, dobitnie, co już pisałem: cierpliwość. Nie ustalaj sobie żadnych wygórowanych wymagań, kiedy byłem w początkowym etapie rozwoju, też cieszyłem się z każdego głupiego top 250 i tym podobnych osiągnięć, bo wiedziałem, że z czasem zaprocentują, a wiele łakomych kąsków niestety będzie poza zasięgiem, dopóki nie napompuję sobie rostera twardymi kafarami, którymi będzie można coś powalczyć. To gra dla długodystansowców, nie sprinterów, chyba że chce się koksować - w tym wypadku rolę dopingu pełni forsa.
    wyndrowicz wrote:
    Jeśli chodzi o mnie to nie mam nic przeciwko składce po 100 hp na nowy slot, ale póki nie ma takiej możliwości nie ma co gdybać.Ponieważ nie można przwidzieć w jakim stanie bedą nasze fundusze i jake będą opcje zarządzania sojuszem w chwili gdy to nastapi gdybanie i ustalanie czegokolwiek w tej chwili nie ma za bardzo sensu, poza tym każdą sytuacje powinno się rozważać indywidualnie, przynajmniej takie jest moje zdanie, o miłościwie nam panujący icon_e_smile.gif

    Dzięki za zabranie głosu, a panującego, zwłaszcza miłościwie, sobie wypraszam. icon_razz.gif
    Piterss wrote:
    Co do kupna nowych slotow to moze by rozwarzyc jakas skladke? Ja jestem ZA
    Potem nam sie zwroci to w grze ,tak mysle icon_e_biggrin.gif

    Ustalmy dla jasności, że nie planowałem żadnej składki teraz, gdyż zwyczajnie nie potrzebujemy dwunastego slotu z braku chętnych do dołączenia. Gdybyśmy jednak poszli w tę stronę w przyszłości, aby przyjąć kogoś obiecującego, ale spłukanego, zatem bez opcji wykupu miejsca na własną rękę, to naturalnie nikt nie miałby przymusu uczestniczyć, raczej przeprowadziłbym dobrowolną zrzutkę "co łaska", choćby na PayPala, i tyle. Podatku od nowych sojuszników się nie obawiajcie.

    No, a teraz wybaczcie, najwyższa pora wycisnąć trochę punktów dla sojuszu, niniejszym się oddalę.
  • Cześć!

    Przeglądałem forum w poszukiwaniu sojuszu, do którego mógłbym dołączyć i okazało się, że mamy nawet drużynę narodową icon_e_smile.gif
    Z tego co widzę, to macie już pełne szeregi, dlatego chciałbym zapytać ile kosztuje rozszerzenie rostera o kolejnego członka. Może mam dość by opłacić tę kwotę, ew. rozważę zakup hero pointów.
    Jestem regularnym graczem, ale nie hardkorem - tzn. gram codziennie, ale nie mam szczególnego parcia na wygrywanie turniejów, nie loguję się po kilka razy dziennie czekając aż mi się odnowią apteczki itd.
    Postaci mam całkiem sporo, ale większość w okolicach 30-40 levelu (lubię grać różnymi bohaterami i nie zdecydowałem jeszcze kogo będę maksował)

    Pozdrawiam i dajcie znać co i jak (nawet jeśli nie ma możliwości dołączenia - żebym wiedział, że mam szukać innego sojuszu)
  • GumisK
    GumisK Posts: 372 Mover and Shaker
    Kajdi, jeśli czytałeś ostatnie kilkanaście postów, to mogłeś zauważyć, że właśnie jesteśmy w trakcie ustalania wspólnej linii wobec następnych graczy, tak się bowiem składa, że własnymi siłami rozszerzyliśmy się do jedenastu graczy, lecz tu natrafiliśmy już na barierę. Dwunasty członek kosztowałby nas 1200 HP, jeżeli jesteś gotów wyłożyć tyle na własną rękę, to o miejsce dla ciebie nie musielibyśmy się martwić. W przeciwnym wypadku, byłbyś zmuszony poczekać na dalszy rozwój sytuacji, aż dodamy nowy slot w sojuszu. Swoimi preferencjami pasowałbyś do nas, choć już poziomem postaci odstawałbyś raczej in minus, lecz niech cię to nie zraża. Przemyśl sprawę, gdyby ci bardzo zależało, to taką sumę HP można wykupić za relatywnie niewielkie pieniądze, ale nie bój się oskarżeń o sknerstwo, jeśli nie uśmiecha ci się wykładanie pieniędzy na stół. Jeden z naszych członków od niedawna, Malcoran, dzielnie nam towarzyszył i uczestniczył w życiu drużyny mimo braku perspektyw na rychłe dołączenie, i jego cierpliwość się opłaciła.
    Przy okazji, jak sobie radzisz w Symulatorze? Z twoim rosterem pewnie nie jest to lekki orzech do zgryzienia?